Rachunki - kalkulator oszczędności

Jak oszczędzać na transporcie, rozrywkach i zakupach spożywczych?

Chyba każdy w dzisiejszych czasach ma problemy z oszczędzaniem pieniędzy. Trudno się je oszczędza, skoro wszystkie sklepy bezustannie namawiają do zakupów. Zawsze znajdzie się jakiś powód do tego, by wydać gotówki i coś w ramach tego uzyskać. Osoby, które czują jednak, że nie do końca pasuje im to, iż nie potrafią zatrzymać przy sobie żadnej wypłaty, powinny wypróbować sposoby na oszczędzanie pieniędzy. Są one bardzo skuteczne, o ile tylko regularnie się z nich korzysta.

Wspólne przejazdy BlaBlaCar, carsharing – auta na minuty

Sporo można zaoszczędzić już na samym transporcie. Codzienne dojazdy do pracy własnym samochodem mogą kosztować nawet kilkaset złotych w skali całego miesiąca. A im dalej się jeździ, tym większe one będą – warto by było je jakoś zminimalizować. Aby dojazd do pracy generował niższe koszty, warto zaproponować podwózkę innym pracownikom firmy. Oczywiście nie za darmo.

Jeżdżąc samemu, trzeba samemu pokrywać koszty dojazdów, a jeżdżąc już we czwórkę, wystarczy podzielić te koszty na cztery osoby. Ostateczna kwota do zapłaty będzie wtedy znacznie mniejsza. A istnieje spora szansa, że ktoś z firmy chętnie przystanie na propozycję takiej płatnej podwózki.

Blablacar - logo serwisu carsharinguJeszcze więcej można oszczędzić na dalszych wyjazdach poprzez oferowanie przejazdów na platformie BlaBlaCar. Wystarczy dołączyć do grupy kierowców, którzy zabierają po drodze innych pasażerów i pobierają od nich pieniądze za dowiezienie ich do konkretnego miejsca.

A nie trzeba wtedy wcale nadrabiać drogi. Nieraz jest tak, że ci pasażerowie chcą się dostać dokładnie tam, gdzie jedzie kierowca i nie ma to dla nich znaczenia, w jakim konkretnie miejscu zostaną wysadzeni. Oczywiście jazda z obcymi ludźmi nie będzie aż tak komfortowa jak jazda w pojedynkę, ale nikt nie powiedział, że oszczędzanie pieniędzy jest łatwe.

BlaBlaCar wpisuje się w pomysł carsharingu, czyli tłumacząc dosłownie – dzielenia się autami. Jest to trend, którego idee przyświecały także twórcom Ubera, zanim przekształcił się w korporację, która działa już niemalże jak baza dla taksówek. Swego rodzaju carsharingiem są tzw. auta na minuty, które można wynająć – aplikacje typu Traficar, Panek, 4Mobility.

Jeżeli nie masz prawa jazdy i mieszkasz w dużym mieście, warto też zastanowić się nad skorzystaniem z publicznych środków transportu. Miesięczny bilet normalny, umożliwiający jazdę wszystkimi liniami tramwajowymi kosztuje jakieś 250 złotych. Za tę cenę nie dałoby się dojeżdżać wszędzie autem. A miejska komunikacja pozwala też zaoszczędzić czas tracony dotychczas na staniu w korkach.

Sprawdź: IKZE – Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego – czy warto? Odliczenia od podatku

Jak oszczędzać na rozrywkach?

Nawet jeśli od dawien dawna próbujesz oszczędzać pieniądze, prawdopodobnie do tej pory nie byłeś zbyt sumienny w swoich działaniach i w momentach, w których powinieneś zacisnąć pasa. Zamiast unikać rozrywek, folgowałeś sobie. Od tej pory postępuj inaczej. Myśl o głównym celu i przede wszystkim go wyznacz. Jeżeli oszczędzasz pieniądze dla samego oszczędzania, łatwiej ci będzie ponieść się pokusie. Ustal więc, że za zaoszczędzone pieniądze pojedziesz np. na zagraniczne wakacje. Dzięki temu szybciej zrezygnujesz z różnych rzeczy, za które musiałbyś zapłacić.

Oszczędzanie pieniędzy wymaga od ciebie dogłębnej weryfikacji codziennych przyzwyczajeń. A na pewno je masz. Być może przywykłeś do wypijania porannej kawy w modnych kawiarenkach. Zanim w ogóle dotrzesz do pracy, po prostu czujesz, że musisz zatrzymać się w jednym z takich punktów. Jest to taka twoja rutyna, od której przywykłeś rozpoczynać każdy swój dzień i nie byłoby w tym nic złego, o ile nie próbowałbyś oszczędzać.

Wylicz sobie, ile pieniędzy musisz przeznaczyć na wypicie kawy w kawiarni. Średniej wielkości cappuccino kosztuje jakieś 11-13 zł. Pijąc je codziennie, w ciągu miesiąca przeznaczasz na takie napoje nawet do pięciuset złotych! Zrezygnuj z tego nawyku i od tej pory parz sobie kawę w domu. Jeżeli nie masz rano czasu na to, by na spokojnie uraczyć się dawką kofeiny, zawsze możesz przelać napój do termosu i zabrać go ze sobą w podróż lub do pracy.

Uważaj też zwłaszcza na imprezy i niezaplanowane wypady. Oszczędzanie pieniędzy nie musi wykluczać cię z życia towarzyskiego, ale pamiętaj, że nikt nie karze ci co tydzień spotykać się ze znajomymi. Skoro próbujesz zacisnąć pasa, musisz ograniczyć tego typu wyjścia do minimum.

Staraj się też spotykać w domu. Za lampkę wina w restauracji płacisz od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych, a w tej cenie masz też całą butelkę wina ze sklepu. Jeżeli więc nie jesteś w stanie całkowicie zrezygnować z podobnych spotkań towarzyskich, organizuj je chociażby u siebie. Nie musisz też podawać gościom sushi czy wykwintnych dań. Stara, dobra pizza też na pewno wszystkim przypadnie do gustu.

Sprawdź: Zwrot prowizji bankowej z wcześniejszej spłaty kredytu konsumenckiego

Jak oszczędzać na zakupach spożywczych?

Rachunki - kalkulator oszczędnościNa pewno każdego miesiąca przeznaczasz sporą część pieniędzy wyłącznie na zakupy spożywcze. Nie możesz z nich tak całkiem zrezygnować. Musisz regularnie kupować jedzenie dla siebie i całej rodziny, bo przecież musicie się czymś żywić i zaspokajać swój głód.

Jednocześnie chcesz oferować swoim bliskim produkty wysokojakościowe i tym samym godzisz się na to, by płacić za nie więcej. Oszczędzanie pieniędzy powinno jednak polegać także na ich rozsądnym wydawaniu. A nawet jeśli wydaje ci się, że nie zdołasz zaoszczędzić na zakupach spożywczych ani grosza więcej, prawdopodobnie jesteś w błędzie.

Sprawdź: Inwestycje alternatywne – metale szlachetne, sztuka, drogie alkohole – jak przechowywać?

Mniej jedzenia na mieście

Zacznij więc od podstaw. Zamiast próbować oszczędzać pieniądze na większych sprawach i projektach, spróbuj wydawać mniej na zakupy spożywcze. To proste. Sporo gotówki uda ci się odłożyć już w momencie, w którym postanowisz zrezygnować z jedzenia na mieście. Przyznaj się sam przed sobą, jak często zdarza ci się to robić. Jeżeli masz ciężką i wymagającą pracę, w której nieraz przesiadujesz do późna, prawdopodobnie przynajmniej kilka razy w tygodniu zamawiasz jedzenie na wynos.

Potem wracasz zmęczony do domu i znów nie masz ochoty na gotowanie, więc sięgasz po telefon i kupujesz wielką pizzę z dostawą do mieszkania. Zacznij unikać tych wydatków, które są akurat całkowicie zbędne. Czy naprawdę nie możesz zrobić sobie prostego obiadu na kilka dni? Gotując w domu, możesz naprawdę sporo zaoszczędzić, nawet do kilkuset złotych na miesiąc.

Sprawdź też: Nawyki finansowe i stosunek do pieniędzy – jak je wzmacniać?

Lista zakupów przyjazna dla stanu portfela

A co z samymi zakupami? Jak robić zakupy, by to na nich oszczędzać? Przede wszystkim, jeszcze przed wyjściem do sklepu stwórz sobie listę i koniecznie się jej trzymaj. Nie kupuj niczego, czego na niej nie znajdziesz. Nie patrz nawet na promocje, które zawsze czymś cię skuszą. To, że ser żółty kosztuje teraz zaledwie kilkanaście złotych za kilogram, nie znaczy wcale, że od razu musisz kupować jego hurtową ilość.

Zanim zdążysz go zużyć, produkt zdąży się przeterminować. Nie kupuj więc niczego na zapas, a sięgaj wyłącznie po to, czego potrzebujesz w danym momencie. Oszczędzanie pieniędzy stanie się też prostsze, jeżeli zaczniesz korzystać ze sklepów internetowych. Na ogół produkty są w nich tańsze niżeli w zwykłych sklepach stacjonarnych.

Sprawdź: Pożyczki bez konta bankowego – na czek Giro – ranking

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *