Obligacje to papiery wartościowe, których zadaniem jest potwierdzenie, że pożyczyliśmy pieniądze temu, kto jest emitentem obligacji. Proste, komuś brakuje na inwestycje czy wydatki i prosi nas o pożyczkę, a w zamian za to, decyduje się zapłacić określone odsetki. To stosunkowo prosta inwestycja i w wielu przypadkach mało ryzykowna. Jak i czy warto pożyczyć pieniądze wykupując obligacje korporacyjne lub państwowe?
Obligacje państwowe, komunalne czy korporacyjne?
Najpopularniejsze są obligacje skarbu państwa, które emituje Minister Finansów. Inwestując w nie, lokujemy nasze pieniądze w sposób praktycznie pozbawiony ryzyka, bo na pewno zostaną one wykupione w przewidzianym terminie (chyba że, państwo zbankrutuje, a to bardzo mało prawdopodobne i na razie nie grozi nawet Rosji).
Nieco bardziej ryzykowne są obligacje komunalne, które emitują samorządy terytorialne (gmina, powiat czy województwo), choć nadal ryzyko straty kapitału jest minimalne. Inaczej jest w przypadku obligacji emitowanych przez przedsiębiorstwa, bo obligacje podmiotów prawnych (korporacyjne) mogą nieść pewne ryzyko. W tym przypadku zawsze sprawdzajmy rating emitenta, by oszacować jego poziom.
Wyższe ryzyko to potencjalnie wyższy zysk
To sprawa prosta jak świat. Im więcej zaryzykujemy, tym większa szansa na zarobek. Obligacje komunalne nie dadzą nam zbyt wysokiej stopy zwrotu, bo gminy są organami terytorialnymi państwa, więc mamy to praktycznie to samo poręczenie co w przypadku obligacji państwowych. Natomiast obligacje komercyjne to już zupełnie inna sprawa, bo małe spółki mogą być bardzo zyskowne, ale i szalenie ryzykowne.
Obligacje skarbowe dla osób początkujących
Jeśli jesteś na pierwszym etapie inwestowania i dopiero wchodzisz na drogę lokowania swoich oszczędności poza lokatą bankową, ideałem są obligacje skarbu państwa. Co do zasady, są one równie bezpieczne jak depozyty bankowe, a w przypadku większych inwestycji to właściwie jedyna forma ochrony kapitału. Wynika to z faktu, że depozyty bankowe chronione są w Polsce przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny jedynie do wysokości równowartości 100 tysięcy euro, a w przypadku obligacji limitu kwotowego nie ma.
Sprawdź: Rodzaje monet bulionowych – złote, srebrne – “wielka piątka” i monety kolekcjonerskie
Oprocentowanie stałe lub zmienne dla inwestycji – indeksowanie o inflację?
Możemy zainwestować w różne rodzaje obligacji, przy czym inny jest nie tylko okres inwestycji: od trzech miesięcy do kilkunastu lat, ale też sposób naliczania odsetek. Znajdziemy obligacje o oprocentowaniu stałym, zwykle niewielkim w przypadku krótkich okresów deponowania i o oprocentowaniu zmiennym. W tym przypadku oprócz stałej kwoty odsetek wartość oprocentowania powiększana jest o odsetki wynikające z inflacji.
Obligacje indeksowane inflacją to już depozyt na dłużej – od 4 do 12 lat. Inny sposób naliczania oprocentowanie to obligacje oparte o stawkę WIBOR – tzw. trzy latki. Dodatkową zachętą dla inwestorów bywają okazjonalne premie, czyli możliwość wygrania dodatkowej kwoty w losowaniu.
Sprawdź: Ranking e-kantorów online – wymiana walut online – czy warto?
Kto i gdzie może kupić obligacje skarbowe?
Inwestorem może zostać praktycznie każdy, a kwota wejście to jedynie sto złotych, bo tyle kosztuje pojedyncza jednostka. Kanałów sprzedaży jest sporo – w obligacje zainwestujemy:
- przez Internet,
- telefoniczne i
- bezpośrednio, w oddziałach banków PKO BP.
Co więcej, obligacje państwowe bywają „opakowane” w IKE, czyli Indywidualne Konta Emerytalne, co jest o tyle zyskowne, że w tym przypadku, przy ich zbywaniu nie zapłacimy podatku Belki.
Sprawdź: Odsetki ustawowe – czym są? Odsetki za opóźnienie – kiedy i w jakiej wysokości się je płaci?
Inwestowanie w obligacje – czy warto?
Na pewno obligacje (po angielsku – bonds) to forma inwestowania, która jest o tyle atrakcyjna, że bardzo bezpieczna. Jedynym ryzykiem jest bowiem wizja bankructwa danego państwa lub upadku jego waluty.
Zysk łatwo policzyć w przypadku stałego oprocentowania, w przypadku tego zmiennego wiele zależy od wysokości inflacji i stawki WIBOR. Jeszcze jedno: zawsze jest możliwość wycofania kapitału przed terminem. Stracimy wówczas oprocentowanie, ale gotówkę otrzymamy w ciągu pięciu dni na konto.
Płynność inwestycji działa w dwie strony; możemy zrezygnować z wykupu i zamienić obligacje na kolejne, z nowej emisji, a nabędziemy je wówczas ze zniżką.